Andrew Gower wspaniale odegrał rolę rozpuszczonego wygodami dworu, łasego na pochlebstwa i wiecznie nadąsanego księcia Charlesa, któremu zdaje się można wcisnąć każdy kit
Andrew Grower wspaniale odegrał rolę rozpuszczonego wygodami dworu, łasego na pochlebstwa i wiecznie nadąsanego księcia Charlesa, któremu można by wcisnąć każdy kit