Kreskówka jest rewelacyjna , polski dubbing 6/6 , wszystkie postacie są prze zabawne zwłaszcza Loli Burta , i te psychodeliczne momenty ahh . Nie wiem dlaczego ludzie jej nie lubią przecież jest na takim samym poziomie co Pora na przygode a dla mnie nawet ciut wyżej .
no właśnie "jest na takim samym poziomie co Pora na przygode" czyli jak dla mnie bardzo niskim...
np Awatar Legenda Aanga to jest piękna kreskówka z przesłaniem, na CN leciało jeszcze kiedyś Xiaolin (coś tam o karate) to też była dobra bajka. Z tych mniej mądrych lubiłam Mroczni i Źli (chociaż też nie miało przesłania), ale to przynajmniej nie mieszało w głowie i było smieszne. A pora na przygode? Co to w ogóle jest? nie ogarniam tego, jeżeli to ma jakiekolwiek przesłanie to chyba bardzo bardzo głęboko ukryte. To nawet nie jest śmieszne, nie przypominam sobie żebym oglądając to chociaż raz się uśmiechnęła, wręcz przeciwnie niektóre postacie są odpychające. Co do przypadków Flapjacka, to jest troche lepsze niż pora na przygode, bo czasami były w tym fajne żarty, co nie zmienia faktu że to jest po prostu słabe.
Flapjack to surrealistyczna bajka w której można znaleźć mnóstwo podtekstów dodatkowo skończyła sie zanim jej poziom spadł. Co do pory na przygode to poczytaj sobie na forum o niej a może zmienisz zdanie.
własnie czytałam, nawet załozyłam na forum temat, że Pora na przygode jest beznadziejne, ale wszyscy tak tego bronili ;c Ja nie ogarniam takich bajek
Flapjack jest genialną bajką. Ale jest leszy od ,,PNP", ponieważ morał bywa tu często na końcu. Czy to motyw kłamstwa, czytania nieswoich pamiętników, podglądania ludzi, przebaczenia, mycia zębów... :)
Trzeba lubić ten surrealistyczny, czasami wręcz psychodeliczny klimat. Flapjack jest jeszcze bardziej psychodeliczny niż Pora na przygodę, więc jeśli ktoś lubi połączenie kreskówek z takim ryciem psychiki to może nawet woleć Flapjacka. Pora na przygodę jest trochę bardziej zbalansowana(pomiędzy psychodelką i elementami "dla dorosłych", a bajką dla dzieci) i ma trochę ciekawszy, bardziej zróżnicowany świat ;)
Poniekąd tak, ale dużo zapewne daje kreska. Choć serial zaczął chyba modę na te dziwne kreskówki, to ta miała jednak jakiś przekaz.