To się nazywa angielski humor. Jedni go uwielbiają inni nienawidzą.

Obejrzyj jeszcze raz, bo widać, że wszystkiego nie zrozumiałes. Być może jeszcze do tego nie dorosłes...

popieram. Ja obejrzałam cały film, zachęcona opiniami i recenzjami w różnych portalach obejrzałam go jakie było moje rozczarowanie. Nie bardzo wiem czym się ludzie zachwycają. Żenada, tandeta, głupota- tyle o tym filmie.

Witaj w klubie.

Jestem w szoku, że tylu widzów i recenzentów wybaczyło temu bublowi tak tragiczny scenariusz. Przecież to jest głupsze niż cokolwiek, co do tej pory widziałem, a widziałem dużo syfu. Postaci są po prostu kompletnie niewiarygodne i napisane jak jakieś plastikowe ludziki.

Pierwszy raz o obejrzałam dzisiaj ten film i jestem totalnie rozczarowana, nie tego się spodziewałam.

Miałem to samo, straszny syf, chociaż ogląda się całkiem miło.

Kiedyś to był awangardowy film:) ale to było 20 lat temu jak byłam w przedszkolu :)