Źle przetłumaczone, ona gra tutaj "Miss Teignmouth", a nie "Pannę Teignmouth".
Nie "Miss" jak "Panna" tylko "Miss" jako tytuł - np. Miss Universe, Miss World itd.
Teignmouth to nazwa miasta i ona zagra jego Miss.
Donald Crowhurst to marzyciel, który chciałby zrobić coś wyjątkowego, zastać zapamiętanym przez świat. Pragnie, by dzieci były z niego dumne i mogły go podziwiać. Bez względu na to, jak wiele będzie go to kosztowało. Udaje się więc w podróż dookoła świata, drogą morską. Samotnie, bez żadnych przystanków. Są też inne...
więcejHistoria przedstawiona w filmie trąci nieco kiczem, aczkolwiek zrealizowana jest sprawnie. Colin jest stworzony do takich ról, dzięki czemu jego kreacja znacznie zawyża ocenę filmu. Ja byłem mile zaskoczony, aczkolwiek szału nie ma; na pewno warto obejrzeć z uwagi na samą historię i zapał głównego bohatera.
Taki sztormiak zakładało się (jak sama nazwa wskazuje) w trakcie sztormu, kiedy fale wchodzą na pokład, albo gdy pada deszcz. W innych sytuacjach był jest nonsens bo on od razu robił się mokry od wewnątrz. Nie było wtedy jeszcze oddychających goretexów itp. tylko zwykła, szczelna guma podklejona materiałem. Miałem...
Jeśli myśleliście, że to będzie film o człowieku zmagającym się z żywiołem i swoimi słabościami... no to w sumie gdzieś tam w tle ten wątek się przewija, ale niestety po 5 sekundach każdej sceny z głównym bohaterem mamy jego chlip chlip żonę, której jest ciężko bo jej mąż wypłynął. Jakby tego było za mało to jeszcze...
więcejFirth, Weisz. Czy to dobre połączenie?
Clare i Donald Crowhurst to szczęśliwe i zakochane w sobie małżeństwo z trójką dzieci. Gdy rodzinny biznes plajtuje Donald decyduje się na ryzykowny krok, by zapewnić byt rodzinie. Pomysłowy wynalazca, weekendowy żeglarz postanawia wziąć udział w żeglarskim wyścigu dookoła...
"Teoria wszystkiego" była o niebo lepszym filmem - lepiej skonstruowanym, nie aż tak "skrojonym pod nagrody" (albo inaczej, było to mniej odczuwalne) i przede wszystkim lepiej zagranym, choć do Colina Firtha nie ma się zastrzeżeń. W "Na głęboką wodę" irytujące są przede wszystkim wszelkie retrospekcyjne zabiegi, które...
więcejSłuchaj no czereśniaku co nie potrafisz tlumaczyc na polski tytulow... TO JEST MIŁOSIERDZIE a nie jakas zasrana gleboka woda.... jak nie umiesz to sie nie bierz na zlumaczenie...